Odrobina szaleństwa, fantazji, przyjaźni i miłości...
Słuchając tego z zamkniętymi oczami ujrzałem siebie zmierzającego przez jakąś niezidentyfikowaną krainę gdzieś na krańcach świata, wędrującego ku jakiejś nieodgadnionej tajni...
Słuchając tego z zamkniętymi oczami ujrzałem siebie zmierzającego przez jakąś niezidentyfikowaną krainę gdzieś na krańcach świata, wędrującego ku jakiejś nieodgadnionej tajni...
OdpowiedzUsuń