Ładne zdjęcia (?), choć pewnie to i tak nie to samo jakby być tam "na żywo". A ostatnie zdjęcie o dziwo nieco mi przypomina Jezioro Genewskie z okładki "Made in Heaven". (może przesada...ale tak jakoś mi na myśl przyszła ta płyta, jak ujrzałem to ostatnie zdjęcie) :-)
Ładne zdjęcia (?), choć pewnie to i tak nie to samo jakby być tam "na żywo". A ostatnie zdjęcie o dziwo nieco mi przypomina Jezioro Genewskie z okładki "Made in Heaven". (może przesada...ale tak jakoś mi na myśl przyszła ta płyta, jak ujrzałem to ostatnie zdjęcie) :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Nawet nie wiesz jak mi miło, że to zdjęcie skojarzyło Ci się z albumem Queen! :)
OdpowiedzUsuńTzn. no tak jakoś akurat z tą okładką mi się skojarzyło, sam nie wiem dlaczego. Hmm...chyba sobie na noc posłucham "Made in Heaven" :-)
OdpowiedzUsuńZnam tą okładkę, faktycznie zdjęcie jest podobne :)
OdpowiedzUsuńMiłego słuchania życzę!
Choć jednak odmieniło mi się...oglądam film dokumentalny "Czeski sen", a potem słuchanie :-))
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych widokach!
OdpowiedzUsuńGdzież, ach, gdzież cudna Soczewka?
[pamiętasz moją wizję z soczewkami optycznymi na końcach gałęzi..? ;]
To myślę, że już wiesz dlaczego kocham tak tą cudną wieś. :) Leży ona nieopodal Płocka :)
OdpowiedzUsuńTak na marginesie wszystkie te zdjęcia to wschody słońca. :)
Żaglówka płynie po Wiśle w Płocku.
I oczywiście, że pamiętam Twoją wizję. :)