Odrobina szaleństwa, fantazji, przyjaźni i miłości...
:DTak! James Morrison o dziwo, wpadł w [serd]ucho i już tam zostanie. :)
A to się cieszę bardzo :) No specyficzna to muzyka, ludzie mówią, że dla bab i lekko komercyjna - ale ja mówię "a co tam" ... i dalej go słucham :D
no i o to chodzi :D
:D
OdpowiedzUsuńTak! James Morrison o dziwo, wpadł w [serd]ucho i już tam zostanie. :)
A to się cieszę bardzo :)
OdpowiedzUsuńNo specyficzna to muzyka, ludzie mówią, że dla bab i lekko komercyjna - ale ja mówię "a co tam" ... i dalej go słucham :D
no i o to chodzi :D
OdpowiedzUsuń