On szedł pośród drzew
I ona pośród nich szła
On spoglądał na liście
Ona oparta o pień
On słuchał śpiewu ptaków
Ona wpatrzona w gwiazdy
I liście i drzewa
I ptaki i gwiazdy
Pamiętały
Pamiętały ich pierwsze spotkanie
Pierwsze szepty
Westchnienia
Pocałunki
Dziś po roku
Oboje znów tu są
On przyszedł tam za dnia
Ona skradała się nocą
Agata..
OdpowiedzUsuńto jest piękne! Naprawdę, cudowne. Aż sobie wydrukuję :)
Dobra. Myśl se co chcesz. To jest naprawdę świetne. Aż się pobeczałam, ale to pewnie PMS xD
OdpowiedzUsuńNie no, na serio mówię, że to jest fajne. Nie kłamałabym przecież.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuńW sumie nie wiem co powiedzieć, tak strasznie zaskoczyły mnie tak pochlebne komentarze!
Po prostu dziękuję :*